
Więcej robotów niż żołnierzy?
15 listopada 2013, 09:57Już wkrótce amerykańskim żołnierzom patrolującym niebezpieczne ulice mogą towarzyszyć autonomiczne roboty skanujące okolicę w podczerwieni i wysyłające obraz do dowództwa. W tym samym czasie oddziały przemieszczające się w górach będą korzystały z mechanicznych tragarzy niosących dodatkowe wyposażenie, żywność i wodę. Dzięki robotom nasi żołnierze będą bardziej niebezpieczni i lepiej rozpoznają teren. Wymaga to jeszcze dużo pracy, ale w końcu do tego dojdziemy - mówi podpułkownik Willie Smith dowódca Unmanned Ground Vehicles z Fort Benning.

Cryodrakon boreas - jedno z największych zwierząt, jakie kiedykolwiek latało po Ziemi
10 września 2019, 13:40Cryodrakon boreas, nowo zidentyfikowany gatunek pterozaura, to jedno z największych zwierząt, jakie kiedykolwiek latało po Ziemi. Skrzydła należącego do rodziny azdarchów olbrzyma miały bowiem do 10 m rozpiętości. Zwierzę żyło w kredzie, ok. 77 mln lat temu.

Tak rzeczywistość inspiruje fantasy. „Ród smoka” nawiązuje do okresu The Anarchy z historii Anglii
21 października 2022, 12:24Prawdziwe wydarzenia są niejednokrotnie inspiracją dla dzieł literackich czy filmowych, przy czym dzieła te niekoniecznie muszą oddawać rzeczywistość. A na pewno nie oddają jej utwory fantasy. Jednak i one mogą posiłkować się historią. Tak jest właśnie w przypadku niezwykle popularnej „Gry o tron”, która luźno nawiązywała do brytyjskiej Wojny Dwóch Róż. George R. R. Martin przyznał, że również prequel tego serialu, „Ród smoka” jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami, okresem znanym w angielskiej historii jako The Anarchy
Wpływ otoczenia na rozwój nowotworów
19 listopada 2006, 18:48Najnowsze badania, których wyniki opublikowano w Journal of Experimental Medicine, rzuciły nieco światła na kwestię, w jaki sposób złożone mikrośrodowisko guzów nowotworowych hamuje lub pobudza ich wzrost. Wiedza ta jest bardzo cenna dla osób pracujących nad efektywniejszymi metodami terapii.

Na Marsie jednak może istnieć życie
10 czerwca 2010, 09:58Nie znaczy to oczywiście, że istnieje, lub istniało kiedykolwiek, ale: jednak może. Nie takie jak na ziemi, ale żyjące w lodowatej, słonej wodzie, żywiące się metanem i oddychające związkami siarki. Dowód na to znaleziono w słonych źródłach na Ziemi.

Porsche jak ogon pawia
17 czerwca 2011, 09:01Kupowanie na pokaz jest u mężczyzn napędzane chęcią przeżycia przelotnego romansu. Choć ta strategia działa na kobiety, jednocześnie potrafią one przejrzeć ukryte motywy działania właściciela luksusowych towarów i czasem taki partner jest dla nich atrakcyjniejszy, a czasem nie. Wszystko zależy od przewidywanego czasu trwania związku i jego motywów.

Hydrożel z enzymem z jadu węża błyskawicznie hamuje krwawienie
27 października 2015, 13:09Hydrożel SLac z batroksobiną - enzymem występującym w jadzie południowoamerykańskich żararak, w tym żararaki lancetowatej (Bothrops atrox) - może być najlepszym materiałem do szybkiego zahamowania krwawienia.

Pies chce pomóc. Tylko nie zawsze wie jak...
4 czerwca 2020, 11:23W naszej kulturze mocno zakorzeniony jest wizerunek pomocnego psa. Nie brakuje książek czy filmów, w których pojawia się taki motyw. Amerykańscy specjaliści postanowili więc sprawdzić, czy jest w tych historiach ziarenko prawdy. Okazało się, że jak najbardziej: pies chce pomóc właścicielowi w tarapatach, tylko nie zawsze wie jak...

Bruce'a Lee zabił nadmiar wody w organizmie?
2 grudnia 2022, 17:34Legenda filmów kung-fu, Bruce Lee, zmarł 20 lipca 1973 roku w Hongkongu w wieku zaledwie 32 lat w tajemniczych okolicznościach. Przyczyna śmierci nie jest znana, więc szybko pojawiły się różne hipotezy: od zabójstwa przez mnichów, których tajemnice miał rzekomo zdradzić w swoich filmach, przez morderstwo dokonane przez triady, po – wysuniętą w 2018 roku – hipotezę, że zmarł z powodu przegrzania organizmu. Grupa naukowców z Wydziału Medycyny Uniwersytetu Autonomicznego w Madrycie opublikowała na łamach Clinical Kidney Journal nową hipotezę dotyczącą śmierci aktora.
Wybudzony dzięki polu magnetycznemu
16 października 2008, 09:31Dwudziestego ósmego sierpnia 2005 roku 26-letni Josh Villa wracał do domu po wypiciu drinka z przyjacielem. Najechał na krawężnik, samochód wyrzuciło do góry, a kierowca wypadł na zewnątrz przez szybę. Doznał masywnego urazu głowy i na ponad rok zapadł w śpiączkę. Otwierał oczy, ale nie reagował na zewnętrzne bodźce. Wypisano go do domu, gdzie zaopiekowała się nim matka. Ostatnio wybudził się jednak ze śpiączki. Stało się to możliwe dzięki zastosowaniu pionierskiej metody stymulacji magnetycznej.